November 5, 2025

Ekipa Tuska gwałtownie zadłuża państwo. To pułapka na nowy rząd?

Donald Tusk podczas rządu Ekipa Tuska gwałtownie zadłuża państwo. To pułapka na nowy rząd?

Ministerstwo Finansów opublikowało Strategię zarządzania długiem na lata 2026–2029, która zakłada gwałtowny wzrost długu publicznego. W 2029 roku relacja długu do PKB według metodologii krajowej ma zbliżyć się do konstytucyjnego progu 60 proc., a według unijnej – sięgnąć 75 proc. PKB. To oznacza wzrost o połowę w ciągu zaledwie 6 lat. W tym szaleństwie jest metoda? Eksperci ostrzegają, że następny rząd odziedziczy budżet, z którym niewiele będzie mógł zrobić i pozostanie mu realizować założenia poprzedników.

Donald Tusk podczas rządu Ekipa Tuska gwałtownie zadłuża państwo. To pułapka na nowy rząd?
Donald Tusk podczas rządu / PAP/Albert Zawada

Co musisz wiedzieć?

  • Prognozy MF przewidują, że w 2029 roku dług publiczny Polski sięgnie 75 proc. PKB według unijnej metodologii i znajdzie się tuż pod konstytucyjnym limitem.
  • Ekonomiści ostrzegają, że przyszły rząd po wyborach w 2027 roku może „nie mieć ruchu” – odziedziczy budżet z deficytem i obowiązkowymi progami oszczędnościowymi.
  • Brak zmian w koniunkturze może wymusić drastyczne decyzje finansowe, takie jak zamrożenie płac czy zawieszenie świadczeń.

 

Blisko konstytucyjnej granicy

O sprawie napisał portal Biznesalert.pl. Na koniec 2023 roku wskaźnik relacja długu do PKB wynosił poniżej 50 proc. Tym razem Polska może pierwszy raz stanąć tak blisko konstytucyjnej granicy zadłużenia.

  • Niemieckie firmy ruszyły na Polskę
  • Nie żyje Jane Goodall. Wybitna badaczka miała 91 lat
  • Ekspert po decyzji Żurka ws. sędziego Jakuba Iwańca: Minister nie ma prawa
  • Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
  • Nieoficjalnie: Tusk się wściekł. Są dymisje
  • Linie Emirates wydały ogłoszenie dla mieszkańców Krakowa, Warszawy i Gdańska
  • Papież: Nie możemy kochać Boga, gardząc jednocześnie Jego stworzeniami
  • NFZ wydał pilny komunikat
  • “Dezinformacja”. Polskie wojsko dementuje doniesienia Ukraińców
  • Były redaktor naczelny Telewizji Republika poprowadzi program w TVN

 

„Przyszły rząd może nie mieć ruchu”

Ekonomiści alarmują, że zwycięzca wyborów w 2027 roku odziedziczy budżet z bardzo ograniczonym polem manewru. Deficyt i progi ostrożnościowe zapisane w ustawie o finansach publicznych mogą wymusić drastyczne działania – mrożenie płac w budżetówce czy ograniczoną waloryzację emerytur.

Rząd znajdzie się w dużym kłopocie, bo ustawa nakazuje wdrożyć restrykcyjne działania. Sytuacja będzie bardzo poważna

– ostrzega poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk, cytowany przez portal Biznesalert.pl.

Piotr Bielski z Banku Santander dodaje, że nowy rząd w praktyce „nie będzie miał ruchu”, bo przejmie budżet przygotowany przez poprzedników i będzie zmuszony do kontynuacji ich założeń.

 

Polityka zamiast dyscypliny finansowej

Mimo niepokojących liczb w polityce brak debaty o zadłużeniu. Eksperci wskazują, że wynika to z bliskości wyborów, wiary w to, że „pieniądze zawsze się znajdą” oraz zmiany podejścia do deficytu, który przestał być traktowany jako bariera.

Deficyt i dług mogą występować, ważne, aby były po coś. Bezpieczeństwo socjalne i obronne też kosztuje

– podkreśla wiceminister Sebastian Gajewski.

 

Ostrzeżenia ekonomistów

Specjaliści przypominają, że szybki wzrost zadłużenia staje się szczególnie groźny przy pogorszeniu koniunktury. – Gdyby nominalny wzrost PKB spadł poniżej 5 proc., mogłyby pojawić się kłopoty – ocenia Piotr Bielski.

Według Ludwika Koteckiego z RPP w skrajnej sytuacji możliwe są nawet tak radykalne rozwiązania jak podatek wojenny czy zawieszenie świadczeń.

Minister finansów Andrzej Domański zapewnia natomiast, że rząd podejmie działania konsolidacyjne, które ograniczą wzrost długu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *